środa, 31 sierpnia 2011

Wakacyjny czas - tydzień 10 - ostatni...

no właśnie, ostatni...
Ciężko mi było jak... , ale udało się. Szczerze nie myślałam, ze będzie to aż takie trudne wyzwanie, bo niby co jest trudnego w zrobieniu  dziecku 3 zdjęć w tygodniu i wrzuceniu je w poniedziałek?? No niby nic, ale jak się chce zachować jakąś jakość, jak dziecko nie zawsze współpracuje, nie zawsze jest zdrowe, jak się obiecało, że będzie się robiło tylko zdjęcia kolorowe, tylko spontaniczne (żadnych ustawianych itp) to już nie jest tak prosto.
Ale udało się i z tego trzeba się cieszyć!

Projekt kończy Ini, czemu Ini? Bo Nadia go zaczęła ;).
I znowu kolorem przewodnim jest czerwony  (dla przypomnienia Nadi miała czerwony płaszczyk i czerwoną szminkę :D).
Oba te zdjęcia łączy też jeszcze jeden element - oba uzmysławiają mi, ze moje dziewczyny, czy tego chcę, czy nie, rosną, dorastają... Nadia, taki mój maluszek,a  już maluje usta zaraz po wyjściu z przedszkola, mówi o sobie "księżniczka", koleżankom każe wołać na siebie Roszpunka, Alexa itp :o. A Ini?? Ini to malutki człowieczek, który równo rok temu nauczył się chodzić,a  dzisiaj śmiga na rowerku...


poniedziałek, 29 sierpnia 2011

Wakacyjny czas - tydzień 9

ufff, to juz prawie koniec "Wakacyjnego czasu" - sama nie wiem, czy się cieszyć, czy żałować...

Oj trudny to był tydzień, a głównie dlatego, że zaplanwałam sobei sesje na koniec tygodnia, kiedy to mieliśmy udzielać się towarzysko, ale Ini zęby miały inny plan - postanowiły wyjść właśnie w ten weekend :/, więc kadry znowu domowe...

Ini, jeszcze niespodziewająca się nalotu "piątek" ;). Dostała w przedszkolu cukierka od kolegi i po cichutku go zjadła w samochodzie, w drodze do domu... No niestety, wszystko jakimś cudem się wydało :)
I znowu domowo, znowu basen..., ale co był robić - o rodzinnym wyjeździe mogliśmy tylko pomarzyć. Na szczęście pogoda dopisała, więc Nadia chyba niczego nie straciła ;)


No i na koniec nasza nowa ogrodowa zabawka ;) Miejsce zabawy, wypoczynku i refleksji...

poniedziałek, 22 sierpnia 2011

Oj, zakręcony to był tydzień, więc i zdjęcia z łapanki...


 A tu winowajczyni tego całego zamieszania - Ini, która w niedzielę skończyła okrągłe 2 lata :)

poniedziałek, 15 sierpnia 2011

Wakacyjny czas - tydzień 6 i 7

Tia, wyrobić się z terminem to jedno, a pamiętać hasła to drugie :/

W poprzednim tygodniu na szczęście udało mi się wrzucić zdjęcia do projektu terminowo, ale na bloga juz nie... Trudno, za to dzisiaj wrzucam wszystkie 6 zdjąć na raz :)

Tydzień 6

Pieczemy muffinki dla gości- jak Nadia to uwielbia....

Nadia konstruuje swoje pierwsze statki 

Wybieramy meble dla siostry.. Nadusia chyba się trochę rozmarzyła ;)

Tydzień 7
Zwiedzamy nowe place zabaw :)
 


 Jejuuu, dziudziuś ślimaka!!!!
 edit: jedno zdjęcie usunęłam.

poniedziałek, 1 sierpnia 2011