czwartek, 18 kwietnia 2013

Sesje komunijne



Już za kilka dni zacznie się maj, a wraz z nim czas Komunii Świętych.
Zostaliście zaproszeni, a nadal nie macie pomysłu na prezent? Szukacie czegoś wyjątkowego?
A może profesjonalna sesja fotograficzna?
Zdjęcia wykonane na spokojnie, w dowolnie wybranym terminie, w plenerze.
Nie wiecie, jak wręczyć taki prezent?
Nie ma problemu - dla zamawiających sesję komunijną w ramach prezentu przewidzieliśmy specjalne zaproszenia widoczne poniżej.

A może szukacie kogoś, kto upamiętni jeden z najważniejszych dni w życiu Waszego dziecka?


ZAPRASZAMY! Ilość wolnych terminów, jak i zaproszeń ograniczona.



czwartek, 11 kwietnia 2013

Wesołych rodzeństw ciąg dalszy :))))


I znowu do mnie trafiło wesołe, uśmiechnięte rodzeństwo, ale co się dziwić, jak mają takich fajnych rodziców :) Ja to mam szczęście, prawda? :). Sesja miałbyć typowo rodzinna, ale że było to tuż przed świętami Wielkiej Nocy więc zrobiliśmy też kilka ujęć światecznych, które moznaby wysłac rodzinie i znajomym z życzeniami :).
A to efekt sesji :) Zapraszam :).


















środa, 3 kwietnia 2013

Zdjęcia z przedszkola

Nie podobają się zdjęcia dzieciaków, które często są robione w przedszkolu - fotomontaże z jelonkami, niedźwiedziami polarnymi, z gwiazdkami, serduszkami? Zdjęcia buziek dzieci albo wystraszone, albo odwrócone, albo po prostu niewyraźne... 
Mi też :).
Nie wiem, czemu fotografowie robiący zdjęcia dzieciakom w przedszkolu myślą, że zaraówno dzieci, jak i ich rodzice wolą zamiast zdjęcia z koleżanką, zdjecie ze sztucznie dodaną Myszką Miki, czy pieskiem? Nie wiem.

Już kilka razy miałam przyjemność pracować z przedszkolakami i za każdym razem dzieciaki same prosiły o zdjęcie właśnie z ulubioną koleżanką, czy kolegą. O zdjęcie z panią i to nie sztucznie stojącą z boku, ale przytuloną do dziecka, czy wręcz z dzieckiem na kolanach. 
A ile było zabawy, jak przynosiłam swoje stroje i gadżety!!! Nie było dziewczynki, która nie chciałaby mieć choc jednego zdjęcia ze skrzydełkami wróżki :).
 I właśnie dzięki takiej atmosferze i podejściu do maluchów nie było dziecka, które by się mnie bało, nie chciało pozować, czy było wystraszone. A efekty... Wszyscy mówią, że przerastają ich oczekiwania :)).