poniedziałek, 5 września 2016

Martynka

Mimo, że Martynka w dniu sesji miała zaledwie 10 dni to było już nasze 2 spotkanie. Tak, pierwszy raz spotkałam się z nią podczas sesji brzuszkowej. Wtedy też poznałam jej wspaniałych rodziców, a  także 2 rodzeństwa, które z niecierpliwością oczekiwało jej narodzin. Miło było więc patrzeć, jak teraz Starsza Siostra i Starszy Brat reagują na nowego, wyczekanego członka rodziny, jaką darzą go czułością...
Ale z drugiej strony nie ma się czemu dziwić - Martynka to przesłodka istotka, spokojna, nawet gdy nie spała spokojnie pozowała, dzięki czemu udało nam się uchwycić kilka póz, na których widać jej prześliczne oczy.